Franciszek Berezowski – żołnierz otruty?

Franciszek Berezowski – żołnierz otruty?

Badając przypadki poległych żołnierzy w walkach o Kołobrzeg, docieram do różnych przypadków. Część danych udaje się zaktualizować, część przypadków udaje się wyjaśnić. Powodem niejasności, w części spraw, była tylko szczątkowa analiza danych z Centralnego Archiwum Wojskowego. Takim przypadkiem jest szeregowy Franciszek Berezowski.


O zgonie tego żołnierza pisze tylko Hieronim Kroczyński w „Kołobrzeskiej Księdze Poległych”. Na trop trafił dzięki liście żołnierzy ekshumowanych z cmentarza w Niemierzu. Na karcie znajduje się tylko nazwisko „Berezowski”. Natomiast na płycie nagrobnej na Cmentarzu Wojennym w Kołobrzegu (kwatera E, płyta 43), ktoś wyrył w okresie późniejszym imię szeregowego: Franciszek, a także wskazał datę urodzenia: 1905 rok. Oznacza to, że to imię i nazwisko musi występować w innych dokumentach znajdujących się w CAW, także dlatego, że ktoś wskazał, iż żołnierz ten był felczerem medycyny weterynaryjnej. To by pasowało do miejsca jego przebywania, na tyłach, o czym za chwilę. W ogóle ciekawe jest, że był ktoś, kto dokonał aktualizacji danych tego żołnierza, a w księgach poległych ich nie ma.

W „Spisie umarłych” żołnierzy 6 Pomorskiej Dywizji Piechoty (sygn. III-88/56), na kartach 39-41 znajdują się dokumenty dotyczące zgonu żołnierza, które nie występują w spisach zbiorczych, zapewne dlatego, że żołnierz ten nie poległ w walce, ani nie zmarł z odniesionych ran. Kroczyński uznał, że tak właśnie było, bo dysponował jedynie spisem żołnierzy ekshumowanych, natomiast nie znalazł nazwiska z spisie strat bezpowrotnych, co uznał za błąd podczas pisania nazwiska żołnierza lub inną omyłkę powstałą podczas przetwarzania jego danych.

Na trzech kartach, które znajdują się w CAW, zawarte są informacje o zgonie żołnierza Franciszka Berezowskiego. Pierwsza karta zawiera informację w języku niemieckim, zaś na drugiej jest jej tłumaczenie. Zapisano tam, że F. Berezowski został dostarczony do Szpitala Powiatowego w Trzebiatowie nad Regą w dniu 17 marca, gdzie zmarł o godzinie 3 w nocy 18 marca „otruty nieznanym jadem” (w wersji niemieckiej jest zapis: „został przyjęty z objawami zatrucia”). Na trzeciej karcie, dowódca plutonu w działającym w Niemierzu 6 Batalionie Sanitarnym, zapisał, że 18 marca ok. godz. 16.00 przywieziono tam z Trzebiatowa zwłoki szer. Franciszka Berezowskiego. Trafił tam na wozie piekarni polowej ze sztabu tyłu 6 DP. Powtarza się tu informacja, że żołnierz ten został przewieziony do trzebiatowskiego szpitala z objawami otrucia. Ciało poddano oględzinom i zapisano, że nie ma na nim żadnych śladów uszkodzenia. 

Żołnierz został pochowany na cmentarzu w Niemierzu, a podczas ekshumacji, którą przeprowadzono 5 lipca 1948 roku, zapisano jedynie nazwisko „Berezowski” – zapewne tylko tyle zostało na nagrobnej tabliczce. Następnie, szeregowy Berezowski został pochowany na Cmentarzu Wojennym w Kołobrzegu.

Powyższy przypadek jest jedynym, w którym wskazuje się otrucie jako możliwą przyczynę zgonu. Jest to o tyle ważne, że po raz kolejny potwierdza to, że nie wszyscy żołnierze z ponad 1400, którzy ponieśli śmierć w Kołobrzegu i okolicy, zginęli w walce. Niestety, nie mamy żadnych innych okoliczności, które pozwalałyby powiedzieć coś więcej w temacie tej śmierci, czy nastąpiła ona w wyniku przypadku, na przykład spożycia czegoś zatrutego, a także, czy był to wypadek, czy jakaś działalność celowa.

Robert Dziemba

Administratorem danych osobowych jest Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu www.muzeum.kolobrzeg.pl.
Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa..

Copyright © 2022-2024 Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Wszelkie prawa zastrzeżone.